Wpis który komentujesz: | [2.08] Wróciłem ze spotkania z dawno nie widzianym Miszą. Pracuje w karczmie chłopskiej w Guciowie, serwując przyjezdnym pajdy chleba ze smalcem zakrapiane bimbrem. Dali mu jeden dzień wolnego. Oczywiście pierwsze jego zdanie już na wejściu musiało zabrzmieć nie inaczej jak: słyszałem że masz nową dziewczynę? Kurde, plotka jest jak telefonia komórkowa, czas i przestrzeń nie istnieje. No ale tym nie mniej gadaliśmy. Opowiadał...wołóle to muszę przyznać że kurde, trzeba mieć jakieś ogólnie pojęte poczucie smaku. Czego się dowiedziałem? że w Lublinie szurnął ,,z chleba'' barmana, emilka nie goli się na pusi, jeden z jego wykładowców ma stwardnienie rozsiane i krzyczą mu wyzwiska za plecami a biedak nie może się odwórcić. Nie wiem czy to takie śmieszne... No ale tym nie mniej, wpadł potem Wojtek, sprawdziliśmy szybciorem tablice w bukmacherze, a potem poszliśmy do Chatki Puchatka na pizzę. Chłopaki jeszcze tam pewnie piją. Ja wróciłem, i zaraz rozpoczynam drugie wyjście. Umówiłem się z Afrodytą. Przejaśnia się, to Dobrze... Playlista: Jay-Z ,,99 problems'' Diana Krall ,,Stop this world'' |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |