Wpis który komentujesz: | Jak powiadają mądre nauki kabalistów: każdy twój dobry czyn, w przyszłości zaprocentuje dobrem czynionym Tobie. I na odwrót: każdy zły czyn wróci do ciebie z podwojoną siłą. Miłość jest dowcipna. Kiedy pół roku temu moja mama pytała co u Niej, streszczałem beznamiętnie, jak to zwykło się mówić o koleżance. - Zdarza się jej zaspać, nie chodzi na wykłady, wygłupia się - wiesz, taka słodka wariatka. Minęło pół roku, a anioł miłości siadł nam na ramionach. Równie niespodziewany, co sierpniowy śnieg. Wiadomo, uczucie zniekształca osąd. Uwypukla się to co dobre. Choć Mama - własnie, łatwo jest stworzyć stereotyp, trudniej go zburzyć: - Boję się że ona sprowadzi cię na złą drogę, przecież ona nie chodzi na wykłady, śpi do południa! - Mamo - przerywam - kto Ci to wmówił? -No, Ty! Złe intencje są jak pieprzone bumerangi... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
n1p | 2004.08.08 23:35:00 Cali rodzice!Caly czas mysla nie o tym,ze bedzie lepiej,ale o najgorszym a jak to...,a jak tamto:)Skad ja to znam...ehh:)3maj sie:)Narko |