jedenascie_minut
komentarze
Wpis który komentujesz:

odjechał...tęsknię. to dlatego dziś spałam do 13:45 z przerwą na rozmowę z Nim i spacer z psem.

śniłam o Nim...
za chwilę też będę.

będę psycholożką[taaak zupełnie jak w reklamie pewnego sera. sysys]. pytanie tylko czy będę nią z papierem jednej czy drugiej uczelni.
wszystko wyjaśni się już niedługo.
chcę pomagać ludziom, ale czy oni chcą dać sobie pomóc? szczególnie po ostatnich rewelacjach. jednak jestem o oczko wyżej. bo tytuł dostanę za pięć lat-to raz a dwa-jestem kobietą. mam nadzieję, że z powołaniem.

a tymczasem za dwa dni wyjazd z paczką znajomych w góry. a w sobotę dołacza mój Luby... to będzie Nasz tydzień. mmmr

jestem już tak bardzo przyzwyczajona i przywiązana do porannych i wieczornych rozmów, że nie wyobrażam sobie innego początku i końca dnia.

Dziękuję Ci Kocie, że tak o mnie dbasz i troszczysz się o mnie. dla mnie to wciąż nowość.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
aniol_w_czerwonym_kapeluszu | 2004.08.11 16:16:24

troszke chlodu utrzyma w swiezosci..