Wpis który komentujesz: | Nie wiem gdzie sie wybrac w przyszlym roku. W sensie do pracy. USA (do wyboru: gdzies w Colorado, San Diego, Nowy Orlean, Las Vegas, moze San Francisco, Nowy Jork? i wiele innych, no i Park Yosemite oczywiscie), a moze Edynburg, albo Austria? Straszne problemy mam, prawda? Szef jest cos za mily ostatnio. Ciagle powtarza, ze bardzo dobrze pracuje i daje sobie rade i ze da mi 'bonusa' przed wyjazdem. Boje sie tylko czy ten 'bonus' bedzie w formie pienieznej czy tez nie. Chyba przyzwyczajam sie do zmeczenia, beznadziejnej pogody, idiotek z Lotwy i perwersyjnego szefa. Jak powietrze... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mamut | 2004.08.10 13:51:32 tak trzymaj bejbe :) |