eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dzisiaj po przebudzeniu obejżałem w tv "czarne stopy". Wspomnienia z czasów podstawówki/szkoły średniej powróciły. Jestem sentymentalny jak podobno każdy facet. Harcerstwo to piękna sprawa. Wydaje mie się, że przez 6 lat w jakiś sposób ukształtowało mnie, odciągnęlo od złej drogi, nauczyło współpracy w grupie z ludźmi o różnych charakterach, zdolnościach i różnym wieku. Zaliczyłem kilkadziesiąt wyjazdów (obozy, biwaki, wypady jednodniowe), nauczyłem się paru rzeczy z których na dzień dzisiejszy niestety niewiele pamiętam, poznałem piosenke turystyczną, szanty, poezje śpiewaną. Harcerzem czuje się nadal i jestem nim nadal chociaż niezrzeszonym.

Jutro śmigamy na około tydzień na jakiś szalony wakacyjny wypad. Nie wiem jezcze dokładnie gdzie. Spontan. Mam nadzieje że będzie gites. Jakby co to sms.

Mój ziom Korzeń wrócił dzisiaj ze Szwecji i wieczorem będziemy się "witać" hehe. Zobaczymy jak intensywne będzie to "witanie się" bo jutro wyjazd. Przed "witaniem" lukne na ceremonie otwarica olimpiady. Jedyny minus mojego wyjazdu to prawdopodobnie niemożność śledzenia pierwszego tygodnia olimpiady i obejżenia w niedziele na alekino "Croocklyn`u" Spike`a Lee.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
harry z tybetu | 2004.08.15 00:20:42
o ktorej dokladnie jest Crooklyn na ale kino ?