cess
komentarze
Wpis który komentujesz:

Koniec swiata. Niemcy ida po nasze nieuzytki, ZYdzi chca nam zabrac nasze ruiny i je wyremontowac, a Al Kaida chce zbombardowac ostatni symbol polskiej potegi meblownictwa konceptualnego, czyli Swarzedz, a mnie jak na zlosc przytrafia sie przeziebienie.

Siedze wiec oglupiala od zawrotow glowy i patrze w ten magiczny monitorek, co mi na nim wyskakuja rozne teksty i czytam
Krzysztof Zanussi, reprezentujący kulturę wysoką i Hirek Wrona, reprezentant sztuki ulicy zmierzą się w pojedynku "o życie".

Nie wiem co jest bardziej szokujace, czy to, ze nasz wspanialy rezyser zdobywca tytulu tworcy najgorszego filmu w dziejach kina polskiego reprezentuje kulture wysoka, czy to, ze Hiro oczach dyrektorow programowych i szefow artystycznych agentur na zawsze bedzie reprezentowal kulture skejta-blokersa.

Gdyby ktos pytal, to obaj maja stajla.

Bedzie wojna. Winogrona sa tansze od pomidorow, piwo od soku, a nowym Adamem Malyszem zostla kobieta. W dodatku zamiast skokow uprawia plywanie i jest calkiem niczego sobie. Gdyby jej tak doprawic wasiki i wyprowadzic do WIsly, moglaby odniesc sukces komercyjny jako ozdobnik kubkow, talerzykow i czekolady. Niestety plywanie nie sprzedaje sie dobrze, nazbyt plebejski to sport, gdyz wystarzy do niego woda wiec kazdy go moze uprawiac, to jest porazka promocyjna, podobnie jak swojego czasu chodziarstwo w wykonaniu Korzeniowskiego. Niby tu jakis funduszyk, tam cos, ale szaliczkow z jego autografem nie sprzedaja na krupowkach. Dlatego poczekamy, az sukcesy odnosic bedzie ktos w znacznie bardziej nieprzecietnej konkurencji. Przykladowo w bejzbolu synchronicznym, albo w narciarstwie nizinnym na trawie. Otylia ma poza tym akrygodna ceche. Zbyt malo polska jest. za ambitna, nie mowi sie o jej psychologach, ani o tym, ze ktos musi z nia pracowac, zeby nie miala tremy. Ona po prostu zarzuca "Suczki" na diskmena i popierdala przez basenik w te i na zad.


Poniewaz kazdy z nas placze tylko przy Jerofiejewie, a prawdziwa milosc zna wylacznie z kart Anny Kareniny, z niecierpliwoscia czekamy na najnowsza plyte Deka, czyli krola aniolow.

Przez to, ze chlopak mial, owszem, spiewne refreny, ale za malo przebojowe, Mezo znacznie przycmil jego sukces komercjny, ale teraz ma szanse, wszyscy konkurenci maja martwy okres za przeproszeniem i ten przemily poeta o fizycznosci kopacza rowow i jezyku "szorstkim jak pumeks" znow nas odwiedzi ze swoim ochroniarzem, ktory posiada magiczna moc i moze porazac przeciwnikow z kosmosu za pomoca niesionego w reku radia samochodowego.

WIelu moze byc zwolennikow teorii, ze czlowiek to jedno, a jego tworczosc to drugie, gowno prawda. Przed wieloma wywiadami wydawalo nam sie, ze pewni artysci sa skonczonymi wiesniakami w ostatnim stadium zeschabienia. Po wielu wywiadach siegnelismy po plyty pewnych tworcow z wiekszym przekonaniem, bylo tez kilka takich wywiadow, przed ktorymi dany raper wydawal nam sie po prostu nieszkodliwym leszczem, niestety rzeczywistosc w dobrotliwym gescie mateczki wszystkich prawd odslaniala bez ogrodek cala brzydote umyslowa i chamstwo takich ludzi...*

Raz jeden jedyny wywiad niewiele zmienil. Bylo to w przypadku telefonicznej rozmowy z Guru, ktory zadzwonil poprzez swoich menedzerow i zarzadcow kariery do naszego domu, do anszej sluchawki i opowiedzial mi o swoim rapie.A ja siedzialam na dywanie, i dyktafonowalam ( skoro mozna kamerowac...), po czym odlozyl byl sluchawke i ja wrocilam do robienia obiadu. Bez achow, ochow i echow. I wtedy splynelo na mnie swiatlo poczucia winy, ze sie nie jaram Guru, a jest pierdyliard osob, ktore sie jaraja i umarlyby na nietrzymanie plynow fizjologicznych, gdyby mogly powiedziec mu "haj" z wzajemnoscia.

A ja go po prostu uwazam, za takiego o.


Na koniec podziele sie innym znalezionym w sieci cytatem:
Od pewnego czasu podoba mi się pewien chłopak.Ale nie wiem jak go sobą zaimponować aby mnie poznał z jak najlepszej strony "


*aluzja do poprzendiego akapitu


*pal- hajs, pij- babilon, wydawaj- sie byc mily

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kwazar | 2004.08.19 20:15:53
A widzicie, bo jesteście nieobiektywni. Ładnie, ładnie.

cess | 2004.08.19 12:31:28

a jesli chodzi o to co ma jedno z drugim wspolnego(artysta z tworczoscia)- to momentalnie po takich wywiadach mniej lub bardziej przychylnie sluchalismy plyt