Wpis który komentujesz: | Paweł: Własnie wróciłem z Wojtasowej działki i powiem szczerze, że było na prawde fajnie.Było troche obijania i troche zapieprzania.Ogólnie umalowaliśmy pokój i ja uczestniczyłem jeszcze w malowaniu kuchni, ale niestety musiałem wcześniej sie zawinąć i zostawić chłopaków na placu boju...Szkoda, ale wiem, że dali rade.Jutro ide do Dudkiewicza na urodziny, co bania.Dobrze, że Leszek chociaż będzie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |