Wpis który komentujesz: | * * * Czemu mnie nie szukasz... tylko w półśnie czekasz... Czemu nie odczuwam Twojego tęsknienia... Jak przewiewny muślin otaczasz mnie... ślepnę Widząc świat przez pryzmat Twojego barwienia Czekam, wciąż nie mogąc odkryć Twoich zmysłów W ciszy wyczekuję jaskrawego blasku W nocy niepoznane krainy przemierzam Dłoniom Twym oddając duszę swą o brzasku Przemyślnie pociągasz moje drżące dłonie Odbierasz powietrze... lecz nie dajesz wzamian Obrazu swojego, wciąż upragnionego W pustkę trafia objęcie moich tęsknych ramion... Podróżując nocą, w dzień jestem jak kamień Duszę mą pojęłaś dawno przed poznaniem 24 sierpnia 2004 |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |