Wpis który komentujesz: | wlasnie skonczylam przygotowywac mojego brata do komisu z matmy....jezeli zda,to uznam siebie za genialna,bo material drugiej klasy liceum przerobilismy w niecaly tydzien...nie wspomne o zdolnosciach mojego brata do matematyki...brrr....w sumie nawet troszke rozumie ale boje sie ze mu sie wszystko pomiesza... od jutra w mojej miejscowosci bedzie trwal festyn...nawet nie wiem co to za festyn...moze w koncu zabawie sie u siebie we wsi:)oj jak dawno tu tego nie robilam....jak poszlam do ogolniaka do innego miasta niz wiekszoc,zerwalam praktycznie wszystkie kontakty z ludzmi z podstawowki...moze nawet i troche tego zaluje...mowi sie trudno...juz raczej tego nie zmienie.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2004.08.27 09:16:00 powodzenia dla brata:) Festyny jakos zle mi sie kojarza;/ adi | 2004.08.27 07:17:34 Witam i serdecznie zapraszam na muzycznego nlog'a |