Wpis który komentujesz: | Spoko, spoko... Już wydobrzałem na tyle, że znowu jeżdżę czasem na swoim rowerze... Wczoraj jednak kopsnąłem się do kumpla, u którego razem naprawialiśmy jego starą Jawę, a potem zatankowaliśmy do pełna procentów i dlatego dzisiaj czuję się nieco podle. Ale ot, co tak czasem bywa... W sprzęcie muzycznym brzdąka: LINKIN PARK |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |