Wpis który komentujesz: | Co do ostatniego wpisu: koniec już nastąpił, jakby ktoś nie wiedział :P No. A rozpisywać się tu zbytnio nie będę, bo i nie ma o czym. Faktem jest, że nowy rok szkolny rozpoczęty. Ciężko będzie... W sercu? Nie pytajcie. Zostałam prawdopodobnie z niczym. Kurna, że mi to zawsze nic nie wyjdzie... Dziś mniej optymistycznie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wyplutaa | 2004.09.06 13:49:21 kazdy koniec to poczatek czegos nowego, nie zalmuj sie:) ninus_karolciaa | 2004.09.04 11:18:38 dziekuje :) ninus_karolciaa | 2004.09.04 09:15:18 nie przejmuj sie :) wbijac w chłopaków :P sama tez potrafisz sie uszczesliwic...masz mnostwo przyjacioł i jest git :):P 3m sie i buziaki:* katiuszka | 2004.09.04 00:34:28 Koniec? Jaki koniec? Jakby tamto to mial byc koniec, to po nim nie moglobby juz nic nastepowac - ot co. Pozdrawiam goraco w chlodny, wrzesniowy wieczor, No dobra - noc. justynkaa | 2004.09.03 23:57:37 my Cie kochamy justynkaa | 2004.09.03 23:56:55 masz mnie i kiss.. :* |