Wpis który komentujesz: | dzien jak dzien... zwlekłam sie z trudem z łózka, pomyslałam o tym, ze oto i nadszedł kolejny "piekny" dzien, który w całosci powinnam poswiecic na nauke... powinnam, ale niechec, jaka pałam do tych ksiazek, do ktorych powinnam zajrzec... ech... te rozmyslania przerwał mi sygnał telefonu :))))))))))))))))) no i chodze tak sobie z wesoła minka po domu:) powinnam sie wziac, wiem... ale co tam;-) poza tym... własnie uzupełniam sobie poziom oleju w głowie;-), tylko nie wiem czu mi sie do konca uda, bo ten słonecznik jakis pusty jest;-/ |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2004.09.09 21:28:44 głowiłam sie nad tym, ale nie mam pojecia w dalszym ciagu, po jakims czasie stwierdziłam, ze lepsz± rzecz± będzie wzi±ć sie po prostu do nauki... szkoda tylko, ze nie wyszło do konca tak, jak chciałam..., ale tak to juz bywa szukajac_siebie | 2004.09.09 14:55:25 Na mnie wczoraj może słonecznik zadziałał, a moze nie, bo za naukę co¶ teżwzi±ć się nie mogę, więc jak to usupełnienie oleju sprawdzić? |