Wpis który komentujesz: | Lenistwo. Nie mam totalnie na nic ochoty...Najchetniej zamknelabym sie w domu z jakas ciakawa ksiazka, dobra malinowa herbatka + cos slodkiego i cieplym kocem...No tak jesien sie zbliza... W szkole tak sobie.Dopiero tydzien minal a ja mam juz szczerze dosc nauki. W sobote melanz z klasa.Mam nadzieje ze dowleke sie do domu bo dawki alkoholu maja byc potezne.Wytrzymam?... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
hexe | 2004.09.10 21:31:00 nauka? tez mam jej dość, tym bardziej, ze maturka w tym roku. to pewnie domyślasz się, jaki to zapierdziel.. a i ja czasem miewam stan, gdy nie mam na nic, ani na nikogo ochoty.. wtedy pomaga dobra muza. polecam :) no i jami.. jesień, a z nią jesienna deprecha.. brak ochoty i zapału do czegokolwiek.. ygh! LATO WRÓĆ! |