biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

1) Niby spokojnie, nic sie nie dzieje, niby wszystko dobrze, a przynajmniej neutralnie. Niewiele ode mnie chca. Prawie takie nic. Wrecz nawet urozmaicenie chwilowego siedzenia i nic-nie-robienia. A jednak nerwy mnie ogarniaja. Ot tak bez powodu. Jest spokojnie, wiec po co mi to zaklocac? Cisza. Nie ma mnie.

2) Siedzac i zbijajac baki wpadlem na pozornie glupi pomysl. Co by sie dzialo w praktyce? Tego nie wiem. Nie wiem tez, czy taka maskarada nie zostalaby odkryta. Nie wiem, jakie rezultaty by przyniosla. Zdaje sobie doskonale sprawe, ze nawet jesli udaloby mi sie zrobic pare osob w jajo, to tez nie byloby pewnosci, co do... hmm jakby to okreslic... co do pozytywnego przebiegu zdarzen. Najprawdopodobniej najwiekszy wplyw na wszystko beda mialy stany mojej psychiki i zdolnosci psychiczne (nie mylic z "psioniczne"). Zobaczymy co przyniesie przyszlosc.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)