Wpis który komentujesz: | ![]() ufff... opuszczam się opuszczam dni płyną a ja jakoś tak ciągle na biegu w domu tylko śpię w pracy ogólnie wielkiej tragedii nie mam bo już nie wychodzę ok północy ale i tak jest co robić ... ludzie gonią o jakieśtamsprawy które powinienem zrobić stomilionów lat temu a ciągle nie skończone.... no cóż mają racje .... idąc dalej rachunek za telefon pewnie już taki się nazbierał że hej ho a tu nawet polowa miesiąca nie minela ... sprawy też się jakoś nie układają chociaż obiecałem ze zabiorę się za to inaczej tym razem.....zresztą co tu obiecywać przecież ja i tak się nie zmienię:) bleee koniec zamulanie bo tak naprawdę to się tak wcale źle nie czuje no i w piątek kolejną imprezę robimy nawet już mi powiedzieli ze rano to nie tak jak zwykle ma być... no zobaczymy jak to wyjdzie a na dziś to.....a i mam lans na abstrakcie :)) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ukasz | 2004.09.15 11:40:21 no nie wiem czy kolo 8 bo after mega przewidziany:P abstrakt_jarek | 2004.09.15 11:34:34 ehh no juz sie doczekac nie moge jak w piatek wyjde z pracy ...i prosto do przygotowan imprezy ......wszystko posprzatamy okolo 8 i na 10 do pracy :/ ale " ogolnie to luz" i tak " jaram sie z erekcja" babu | 2004.09.15 06:59:02 nono, boj sie psie :) |