Wpis który komentujesz: | czwartkowy wieczor... sracz - szkolna impreza 1 LO, hujowa muzyka, jedynie krotki w miare normalny secik, ale dobrze ze byli ziomki i moja bejbe wiec nie wliczajac muzyki (w pizdu idz z taka muza) i braku piwa w barze (ale wczesniej w asi bylo :P ) bylo tak ooooo moze byc |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
tOmEk eS..... | 2004.09.18 12:51:56 No impreza taka sobie oprócz tej tzw "muzyki" a w sumie to było nawet kilka fajnych dupeczek :d trzymaj sie Ziomu¦¦ ps kiedy sie wozimy S-klas± w$h | 2004.09.17 16:10:31 fryz to mial najlepszy hehe niezly typ wiejskiego cipogniotka hehe siieeeeaaaaaa!! sudom | 2004.09.17 15:12:59 to nie byl normalny DJ :P, widziales jego fryzurke itp.?? hehehe, Debil Jebniety a nie Disc Jockey... Ale ogolnie bylo spox! kotecek | 2004.09.17 14:55:09 a ja nie byłam na dyskotece tylko u Huga siedziałam :P:P:P |