Wpis który komentujesz: | Och jaki straszny zawod... Piatek trzynastego 8 Jakim prawem zmienili scenariusz? (cz. 1 - 7 sa wg tego samego) Gdzie pary mizglace sie i bzykajace? Gdzie bieganie po klaustrofobicznym lesie? Gdzie kompiele na golasa w nocy w jeziorze? Czemu dwoje przezylo? Dlaczego Jason stal sie taki komunikatywny i ludzki. (w porzednich czesciach byl solidna maszyna do zabijania - drugi Freddy?) Uratowali honor topiac Jasona, pokazujac troche golizny, roztrzaskanie gitary o jedna z dziewuszek bylo rowniesz czarujace, no i scena w Saunie i pierwsze sceny - w dawnym stylu i boksowanie tez ok ... ale reszta? z czym do ludzi? Skad Jason wzial siekiere w kanalach nowojorskich? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nigdy_juz incognito | 2004.09.18 10:42:33 Eh, ja wole klasycznie, mam nadzieje ze bedzie lepiej 9 nie widzialem ale Jason X czyli piatek 10 jest znowu jakims zartem kjuik | 2004.09.18 10:31:47 nastepnym razem bedzie lepiej..:p cross666 | 2004.09.18 10:00:06 widzialas film Freddy VS Jason?? to jest dopier coś!!! |