monday
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dokładnie za tydzień rozpocznie się rok akademicki.Jeszcze kilka tygodni temu powiedziałabym,że mnie to bardzo cieszy,że jestem otwarta na całą tę nowość,którą ze sobą przyniesie.Teraz jednak im bliżej,tym bardziej nie mam na to ochoty.Chyba się zasiedziałam w domu,w końcu od końca kwietnia nie miałam normalnych zajęć!
A od początku lipca nie robiłam już zupełnie nic konstruktywnego...trzymiesięczny odpoczynek naprawdę rozleniwia.Teraz muszę maksymalnie wykorzystać ten tydzień i łapać ostatnie dni nicnierobienia.

Wakacje we wrześniu niosą za sobą pewne ryzyko niefajnej pogody i to nie tylko w Polsce,nawet w Chorwacji ostatnie dwa dni nie były zbyt udane,padało,wiało i ogólnie było chłodno.Oczywiście nie zabrakło również gorących dni,gdzie trochę ochłody dawało tylko czyste i cieplutkie morze.
Ogólnie jestem zadowolona,choć były to wakacje spokojne-bardzo dużo spacerów,trochę leżenia na plaży,kąpania się w morzu-a może właśnie dzięki temu spokojowi było mi tam dobrze i mogłam porządnie odpocząć od codzienności.I nawet trochę smutno mi było,gdy wyjeżdżaliśmy,że już nie będę mogła wyjść na taras i zobaczyć morza,że nie będę mogła spacerować wzdłuż plaży i podziwiać panoramy miasteczka,że bardzo miły Chorwat już nigdy nie poda mi cappucino.

W Chorwacji najwięcej jest Czechów,prawie na każdym kroku słyszy się ten język,ale także niemiecki(głównie Austriacy)oraz włoski.Polaków było niewielu,chociaż nawet taka ilość wystarczyła,aby cudzoziemcy wyrobili sobie opinię o nas.I później się dziwimy,że za granicą postrzegają nas jako pijaków.To normalne,jeśli około godziny 15 czwórka Polaków wysiada slalomem ze statku wycieczkowego i robi hałas na całe miasteczko :/(min śpiewając bardzo głośno)Ale to tylko wyjątki-mam przynajmniej taką nadzieję.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
no_ja | 2004.09.20 14:45:15

za tydzien? u mnie wszystko startuje dopiero za 2 !!
a ta nowość? hmm przechodziłam przez nią rok temu i pomimo że miałam milion obaw była naprawdę super i dzięki temu że wszystko jest takie new rok przeminął chyba z prędkośćią światła :D