Wpis który komentujesz: | Heheh. No tak. Jest jak myślałam. To już koniec. ale uśmiecham się. z ironią... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dark | 2004.09.20 23:19:20 pozdro//piona:) noniezartuj | 2004.09.20 23:01:28 podobno koniec czegos jest poczatkiem czegos innego,choc sama nie wiem ile w tym prawdy czy tez 'madrosci' justynkaa | 2004.09.20 22:27:15 ;| martynek | 2004.09.20 22:00:14 eee na pewno to jeszcze nie koniec...:)chociaz tez nie wiem ocbe, ale na pewno to jeszcze konca nie ma...3m sie, nie poddawaj sie martynek | 2004.09.20 21:59:59 eee na pewno to jeszcze nie koniec...:)chociaz tez nie wiem ocbe, ale na pewno to jeszcze konca nie ma...3m sie, nie poddawaj sie xyz | 2004.09.20 19:42:54 Nie lubię końców..czegokolwiek. coż taka już kolej rzeczy. pozdr;) ninus_karolciaa | 2004.09.20 19:32:30 i bdb :P chociaz zbytnio nie wiem o co chodzi :P:* pozdro :)) |