Chcialabym tutaj tyle napisac..bo moja glowa az peka w szwach od mysli..marzen..nowych celow..ale boje sie..ze gdy zaczne wszystko przelewac na te strony..to czar prysnie..i ta ulotna chwila juz nie bedzie taka nieuchwytna..nie bedzie tym wrazeniem! bo poznalam i wciaz poznaje slodycz sekundy pelnej milosci..i tej sekundy przepelnionej gorycza tesknoty! mysle..ze kiedys przyjdzie czas..aby to upamietnic..moze juz niedlugo..a moze za kilka lat? ale obiecuje..iz wowczas opisze moje zycie minuta po minucie..od poczatku do konca..kazdy usmiech i kazda lze..porywy mojego serca..i uczucia..ktore mna wstrzasaja! obiecuje! narazie powiem tylko..a moze az tyle: jestem bardzo szczesliwa..i dlatego wlasnie..nie chce niczego zapeszac..i znowu sie rozdrabniac! dzieje sie duzo..oj naprawde duzo w moim malenkim (a teraz juz nawet calkiem sporym..i zupelnie innym) swiecie :)))))))
Nie można komentować
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
łooo Ziomeczek...wchodze a tu patrze moja Baszija sie wpisala:)hehehe alez Ty tajemnicza jestes...ale wiesz jesli bedziesz miala tylko ochote cos wyrzucic na papier zrobisz to dla siebie...jesli bedziesz miala ochote sie z tym kims podzielic zrobisz to tutaj...to jak bedziesz czula:)masz racje czasami mozesz zapeszyc w czyms, tak sie wlasnie mysli...ze lepiej nic nie mowic bo zapesze i bedzie dopiero:)hehe ciesze sie bardzo ze jestes mega szczesliwa i ciesze sie wlasnie ze jedziesz do Poznania teraz, wybawisz sie przy okazji tez za mnie...szkoda wlasnie ze Ciebie nie bedzie na tym hip hopie, bo teraz nie ma zadnych koncertow tylko impreza normalna ale w przyszlym tygodniu pojdziemy tancowac:)kocham Cie ZIomeczek