Wpis który komentujesz: | Kolejny irlop za mna i trzy dni w pracy zaliczone. Ale urlop byl fajny. Moze malo orginalny bo w Zakopanym, ale fajny bo z chodzeniem po gorach. Zaliczylismy Trzydniowianski Uplaz szlakiem papieskim z dolina Chocholowska, pozniej doline Koscieliska a na koniec poszlismy sonie do Morskiego Oka, a tam na Szpiglasowa Przelecz do doliny Piecu Stawow i dolina Roztoki do Wodogrzmotow. Ajc. Ja chce jeszcze raz! Jeden dzien zaliczylismy na Slowacji w Besenovej w zrodelkach geotermalnych. Wygrzalem moje nie-mlode cialko za wszystkie czasy :-) A jutro o 6 pobudka i jedziemy na wycieczke do Oswiecimia. Zobaczyc efekt dzialalnosci ludzkiej.... Tak to jest, czlowiek panuje nad czlowiekiem zawsze ku jego szkodzie.... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |