Wpis który komentujesz: | Ostatnie dni płynęły jak u Czechowa: kwitnący sad, herbatki, pogawędki, spokój. W sumie nic się nie działo i dobrze. Aż trochę wstyd (?,0), kiedy jest tak dobrze. Każdemu życzę takiego życia. A potem przyśnił mi się sen, o którym nie mogłam zapomnieć a wstydziłam się mówić. PRZEZROCZYSTĄ DRŻĄCĄ RĘKĄ WYJADAM TWARZ I tak to właśnie było. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 12:15:08 Best Site! buy phentermine |