arefski
komentarze
Wpis który komentujesz:

Po pewnym czasie postanowiłem, że napiszę coś do nloga...:) nie za bardzo mam czas i chęci na prowadzenie tego "pamiętnika",znaczy czasem mam jedno, ale nie mam drugiego...:) jednak teraz mam jedno i drugie...Wiecie co?? pomyślałem sobie - pieprzyć regułke...:) jeśli zczaicie to mmmmniam jeśli nie to może kiedyś napiszę...:)

Jak tylko rano wstałem jak zwykle spojrzałem na telefon i przeczyatałem wiadomość od mojej księżniczki... Szkoda tylko, że nie każdy może to mieć...:( bo wiem, że dla wielu osób jest to najistotniejsza i najważniejsza wartość(?) w życiu... na pewno dla mnie... Zadzwoniłem do Oli i umówiłem się na 13 bo mieliśmy dla Niej zrobić prezentacje do szkoły, a Ona chciała przyjechać do mnie wcześniej... na prawde się ucieszyłem:) ale jednak chyba tego nie doceniłem:( a szkoda... z każdym dniem coraz bardziej boję się że znów to spierdolę... a ile może jeszcze mi wybaczać? Ona też kiedyś straci nadzieje... dobra nieważne...:) Porozmawiałem z moim ziomem (czyt. przyjacielem ale chce być elo:)) na gg...On mam problemy z pewną panną i czuje to co ja kiedyś czułem po rozstaniu z taką Agnieszką...Nie to, że mi Go szkoda, bo tu nie chodzi o współczucie lecz o zrozumienie. Wiem, że nie chciałbym drugi raz przeżyć, to co przeżyłem wtedy i nikomu tego nie życzę... jednak fakt jest faktem, że niepotrzebnie się zaangażował w ten związek... Wydaje mi się, że to nie była odpowiednia osoba dla Niego...

przyjacielu...jeśli to czytasz to wiesz, że możesz na mnie liczyć...

numer na dziś:
bit Wuerro dla Finezji Słowa - CloseYourEyes3


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Ziom | 2004.09.27 07:28:42
Wiem ze zawsze moge... pwoiem Ci ze juz mi duzo lepiej... spilem sie wczoraj dzis wytrzewailem i mam inne spojrzenie potrzebowalem odetchnac i odetchnolem... A jak tam prazentacja?