Wpis który komentujesz: | Owszem, przeżyła. Ja często się spóźnia. Ogólnie lubi życie w biegu. Nigdy na nic nie ma czasu. Autobus we wrześniu uciekł jej po raz pierwszy. Swoją drogą - oby ostatni. Nie poszła na religię, bo przecież lipa tak wejść po piętnastu minutach. No, lipa, lipa. Oczywiście. Ostatnio ja zapomniała, że nie ma pierwszej lekcji i pojechała wcześniejszym autobusem. A, że do szkoły (standardowo) nie było jej śpieszno poszła do pakru, nad rzekę. Ja lubi siedzieć nad rzeką. Nad morzem też :) Lubi wschód słońca. UWIELBIA wschód słońca! :) Pisząc te brednie, ja dowiaduje się o sobie wielu ciekawych rzeczy. Ja ma różne odchyły. Nie śpij, ja! Chemia czeka! Swoją drogą - sprawdzianu z historii nie było. Ja myślała, że trafi ją szlag. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pssst | 2004.09.27 23:20:09 nie spij, zwiedzaj:P :) toja | 2004.09.27 22:01:16 ja tez sie spozniam permamentnie :) |