mona
komentarze
Wpis który komentujesz:

no ta...jak nie urok to...
ja juz prawie calkiem wyzdrowialam,to zeby sie zbyt dlugo nie cieszyc,moja starsza dzisiaj sie czyms zytrula(dobrze,ze bylam w domu,0)
najgorsze to to,ze na poczatku nie wiedzialam ,co sie dzieje-myslalam,ze ma zawal..wiec szybko do szafki po nitrogliceryne,potem jak zaczela mi mdlec,to juz wogole zwatpilam ,cisnieniomierz poszedl w ruch(przytaszczylam zestaw do reanimacji.....dobrze,ze mamy w domu to wszystko,0) ale jak zaczela wymiotowac,to kamien spadl mi z serca,bo przypomnialam sobie jak mi kiedys opowiadala,ze tak nie lubi wymiotowac,ze mdleje
2 godzinna akcja,a teraz spi....
ciesze sie,ze nie zaczelam panikowac,zawsze myslalam,ze w takiej sytuacji zapomne wszystko co mi tlukli przez te wszystkie lata studiow,ale okazalo sie,ze jednak do czegos mi sie one przydaly(mialam juz nawet przygotowany wenflon,zeby "w razie czego" tfu tfu tfu sie wkluc...,0)

po tym wszystkim czuje,ze wrocil mi power
i dobrze
najwyzszy czas
nie bede juz rozczulac sie nad soba( to nie ma sensu,0)
sa inne o wiele wazniejsze rzeczy,a mianowicie byc dla tych,ktorzy mnie potrzebuja

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
usa | 2007.05.15 15:03:39
Best Site! buy phentermine