inside_outside
komentarze
Wpis który komentujesz:

to że ona może faszerować się prochami na uspokojenie i jakimiś psychotropami to jest całkiem w porządku - tylko ja mam jedno pytanie - dlaczego ja nie mogę pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa?
matka miała epizody manii i epizody depresji...leczyła się na to...(kolejna tajemnica poliszynela w moim otoczeniu) a takie zaburzenia są dziedziczne...
cały problem polega na tym że... że... zaczynam się bać o siebie...
czasem się duszę..tak jak by coś mnie dusiło od środka...chciało wyjść wraz z wrzaskiem i przekleństwami...wtedy niestety mogę mu pozwolić na przeciskanie się wraz z łzami na zewnątrz...
bo przecież nie mogę pokazać że też jestem taka jak matka...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
v. | 2004.09.29 14:32:11
jak zauważe obajwy bądź to depresji, bądź to jakiejś manii, to dam Ci wpysk, mogę? a jak będziesz sie ukrywać z tym, że coś jest źle, to wbiję nóż w plecy. Chaos informacyjny :P

karolajn | 2004.09.29 10:18:50

hej będzie dobrze.