Wpis który komentujesz: | miałam możliwość żeby coś zmienić..powiedzieć co mi leży na serduszku i liczyć na cud.. powiedziałam piąte przez 10..jakoś słowanie chciały mi przez gardło przechodzić.. no i cud się nie stał.. ale żyje się raz.. chcę też się bawić..w sumie co mi zależy.. najgorsze jest tylko to że on nie jest i nigdy nie będzie mi obojętny.. ale może z czasem zapomnę jak mi jest dobrze przy nim... _______________________________________________________ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2004.09.30 17:39:16 hm.. pewnie Siostra;* ma racje, ale ja wierze, ze Ci sie uda trzymaj sie cieplutko:* Siostra ;* | 2004.09.30 15:28:41 Obawiam się, że tak szybko nie będziesz umiała zapomnieć jak dobrze jest przy Nim..ale powodzenia życzę ;* elen | 2004.09.30 11:24:55 tak, zdecydowanie- żyje się raz i trzeba zawsze próbować osiągnąć cel pause | 2004.09.30 10:24:38 ojejejej :/ [pzytulam] ;) |