Wpis który komentujesz: | mla zbier tylek na egzamin-bleh.... jakja nie lubie gezaminow gdzie trzeba kuc i uwaznie patrzec na literowki ...w rzeczywistosci nic nie treba umeic aby zdac.Tzn nic nie trzeba rozumeic,wystarczy wykuc.A aj kuc nie lubie:/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
naiv | 2004.09.30 18:17:02 co z tego ,ze rozumie ten przedmiot,wiem co oznacza dana rzecz ale ...mam do wyboru cztery odpowiedzi z slownictwem ktorego prof Miodek by chyba nawet nie roszyfrowla odarzu a juz wolge podal konkrente znaczenie... Jak do tej pory wszytkie egzaminy maj zdani Ci co nic nie umieli[albo wyryli na pmiaec] a tak narpwde nic nie umieja,albo mieli szczescie. jedne egzamin zdalem tylko daltgo,ze odkrylem jak zapelnic kartke,a wiedza do tego wcale potrzebna nie byla.Ktos zdal rowniez ten egzamin przepisujac tylko pytania.... stefek_w_krainie_rozowych_kredek | 2004.09.30 14:18:42 nom tylko ze czesto ktos kto umie zostaje gorzej oceniony niz ktos kto wykul stek niezoruzumialych przez siebie bzdur:) oziak | 2004.09.30 12:50:02 fajnie jest tesh cos tam rozumiec.pozdro. |