Wpis który komentujesz: | aaaaale jestem padnieta po wczorajszej imprezie....a bylo "tak sobie" tzn nic specjalnego najgorsze, ze nawalil kumpel ,ktory mial przyniesc muze i w zwiazku z tym troche sie wkurzylam , bo w ostatniej chwili musialam latac po akademiku i zbierac jakies "normalne" cd |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |