Wpis który komentujesz: | po pogrzebie.. bylo sporo ludzi.. i wsumie glupio mi teraz.. bo wlasnie pociagam browarka.. mam chate wolna no i wiecie jak jest.. wzasadzie chlopaka znalam ledwo.. ale czuje sie jakbym robila cos zlego.. bo pefnie robie;( hyh ostatnio jest zajebiscie poprostu.. ale przez ta sprawe nie umiem sie tym wzasadzie cieshyc.. bo wiem jak teraz inni cierpia a ja co.. mam sie dobrze bawic??:( niebardzo.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
misiooniu | 2004.10.02 21:11:56 mhmmm no ja tez przez coś podobnego przeszlam. Nie znałam ludzi ktorzy zginęli ale atmosfera i napiecie jakie wisiało w powietrzu po wypadku udzieliło sie i mi :| Na szczescie z czasem wszystko sie unormuje :> _antola | 2004.10.02 21:02:56 wiem, że trudno się cieszyć jak ktoś blisko nas cierpi ;/ 3maj się;* |