Wpis który komentujesz: | Pierwszy tydzień trwa, więc zgodnie z ogólnonarodowym trendem *logowym wypadałoby wywlec na światło dzienne, co leży na sercu w kwestii zajęć i prowadzących. Po primo pierwsze, to uwielbiam rozpoczynać semestr od zajęć, które są odwołane z racji nieobecności laboratorzysty (ma ktoś patent na prowadzącego laboratoria, bo laborant to nie baudzo wedle mojego mniemania i przez dwa lata nie wpadłem na żadną gut ajdija). Zatem pierwsze zajęcia odbyły się u H., na Mickiewicza ileś tam, w tym śmiesznym pseudożółtym bloku, gdzie ongiś chemicy byli współlokatorami. Obecni współlokatorzy wydają się być jak zbawienie zesłane z niebios dla H. i M. - nie śmierdzą, prawdopodobnie stosują wodę w połączeniu z mydłem (a przynajmniej jest nadzieja, że mydło ich nie zabija), sprzątają ponoć po sobie i nie studiują chemii. To tak, jeśli chodzi o wymienienie zalet po 2 minutach rozmowy. Ciekawe po jakim czasie będą żałować, że H. nas z nimi poznała? ;) Po drugie primo, czyli secundo - przez minione dwa lata miewałem różne wykłady, które doprowadziłyby nawet wielbicieli "Mody na Sukces" do uśpienia. Ale nawet dr O. ze swoim monotonnym, przepełnionym emocjami niczym dialogi w reklamie spółdzielni mleczarskiej OSM w Pcimiu Dolnym; ani nawet dr M. recytujący z jawnym uwielbieniem dla barwy swego głosu własny skrypt; ani dr S. vel Wiedźma, wprowadzająca, wraz ze swoim przybyciem, atmosferę śmierci, przygnębienia i w ogóle wspomnienie martyrologii dowolnego istniejącego narodu, który kiedykolwiek był gnębiony, potrafiąca swym sposobem prowadzenia wykładu doprowadzić do depresji samego Dalaj Lamę - nawet ich wykłady nie były tak nudne. Oczywiście na samym początku zostaliśmy poinformowani, że wykład ten jest niezmiernie potrzebny dla informatyka. My jakoś nie widzimy tego zastosowania dla nas. O dziwo, prowadząca ćwiczenia z tego przedmiotu także nie widzi owej pożyteczności dla informatyków. No ale dziekan też musi coś wykładać. ;) A tak w ogóle, to taka pogoda w pażdzierniku, to marzenie. Ale bany mogliby klimatyzować. ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |