no po prostu żyć nieumierć..
jeszcze troche i normalnie zrezygnuję ze studiów :(
byłam miła..chciałam tylko zapisać się na socjologie..ale co..nie starczyło miejsc..a może raczej..nie miałam tyle szcześcia i nie udało misie zostać wylosowaną z kapelusza..
aaa przepraszam
to nie dokładnie tak..
jest dla mniemiejsce..ale w poniedziałek na 17..
a ja mam wtedy najwspanialszy fakultet naświecie
a mianowicie
Komunikację emocjonalną- trening ;(
ja nie chcę z tego rezygnować..a chyba będę usiała..bo inaczej nie zalicze roku.a jaknawet zalicze to w przyszym roku nie dam rady zdać 12 egzaminów... ;( powiesze sie chyba..
teraz to bym chciała się wypłakać w czyichś ramionach..
chyba nie dojrzałam do studiowania..
chlip chlip ;(
_______________________________________________________