Wpis który komentujesz: | "Home, Home Again..." jem obiadek widziałem sie z Bonnie czuję sie cholernie nie dopieszczony ciągle mi jej mało pewnie dlatego że jak się widzimy to ani sie poprzytulac i wycałowac pożadnie, ale co poradzimy może trafi się dzień w którym będzie można tak mi sie już chce wszystkiego :>. W pracy jak to w pracy sami wiecie jak jest troche nudów, troche zasuwania ogólnie OK hm zaraz chyba mi sie filmik zaczyna lece pogadac z Bonnie, i popatrzeć na film Pozdro Kocham Cię :*** ...all we need to do is make sure we keep talking... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |