Wpis który komentujesz: | Dumajac nad tym, jak bardzo uwielbiam mojego psa, doszlam do prostego wniosku. Gdybym, jakims podlym zrzadzeniem losu, musiala szukac kolejnego partnera idealnego, to najbezpieczniej, aby byl: smierdzacy, siegajacy mi do kolan, wlochaty, niemy i nienazarty. Recepta na sukces. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mariposa | 2004.10.13 00:39:29 Absolutnie byc nie moze. Szczegolnie to z niepaleniem, lomatko....:) Dorcia, powiedz co Ci na pocieche przywiezc do pierdolonego Londynu, jak bedziesz miala czas i ochote, to sie gdzies spikniem i podrzucim :) dora2 | 2004.10.12 18:24:54 bejbeeeee, tylko sie witam z toba z pierdolonego londynu. buzia. bluebear | 2004.10.12 10:27:26 ? bluebear | 2004.10.12 10:27:16 a ,może być wysoki,czysty i do tego nie palić;-) |