Wpis który komentujesz: | Wielkie zdziwienie wczoraj. Do kina weszliśmy o 18.30, w pełnym słońcu, w środku lata, a kiedy wyszliśmy - lało. Ludzie, zazwyczaj deszczem nie zadziwieni, nie zdążyli sie jeszcze zirytować i tylko robili zabawne "oj" "aaa" " o rany" "no nieee" "kuuurcze". Polataliśmy sobie trochę po tym deszczu a potem pojechaliśmy do domu, obściskać i upaść tortem Tatę2, któremu stuknęła 56. Zmiana aury dobrze mi robi. Ostatniej nocy po raz pierwszy od kilku tygodni nie dusiłam się na moim poddaszu, jest we mnie świeżość i dużo energii. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 12:15:26 Best Site! buy phentermine |