freaky
komentarze
Wpis który komentujesz:

Nie dała rady. Stchórzyła. Najzwyczajniej w świecie stchórzyła!
Podłoże psychiczne jest: humor zły do granic możliwośći.
T:o co chodzi, co się stało?
Ja:No bo...Nic. Nic się nie stało. Po prostu mam zły dzień(zły dzień? akurat...)

Dziś nawet nie miała się do czego przyczepić.
Wkurza ją to, że niezależnie od tego, co powie czy zrobi zawsze jest dobrze, E., przecież nic się nie stało. Zawsze wszystko jest cacy, a ja jest idealna.
Ja nie lubi gdy dostaje coś z taką łatwością. To szybko staje się nudne. Tym razem nie jest inaczej. T. jest po prostu nudny. W przeciwieństwie do P.

Ach ten P.... Swoją drogą - your move, honey.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)