Wpis który komentujesz: | usłyszałam wczoraj tyle pięknych słów... zobaczyłam łzy... więc czemu nie potrafię się cieszyć że jestem dla niego kimś wyjątkowym... może dlatego że oczekiwałam wiele więcej... Za to mam cudowne wspomnienia... i mocno wierzę ze chociaż on będzie szczęliwy... ...Może znajdzie w niej ... jakąś cząstke mnie ... Mam tylko nadzieję że czasem znajdzie dla mnie czas.. bo coś marnie to widzę... każdy zabiegany.. ma swoje sprawy.. a coram mniej spraw nas łączy ;( Kurcze no! zazdroszczę Jej że ma Jego... ;( _______________________________________________________ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Siostra ;* | 2004.10.18 23:37:47 Widocznie On na Ciebie nie zasługuje....albo jest kolejnym samcem, który musi "ssrawdzić teren" i wyszaleć się....a potem zdecydować do dla Niego najważniejsze....faceci :/ misiooniu | 2004.10.18 16:51:58 a ja nie lubie być kimś wyjątkowym dla kogoś kto nie jest dla mnie wyjątkowy:| elen | 2004.10.18 10:25:48 przyjdzie czas, kiedy to Tobie będą zazdrościć kogoś kto będzie tylko Twój ostatni_na_dobranoc | 2004.10.18 10:22:36 masz rację..duża odpowiedzialność.. ale też wielka radość..kiedy możesz zobaczyć uśmiech na twarzy osoby Ci bliskiej..i czuć że uśmiecha się bo jesteś przy niej :D karolajn | 2004.10.18 10:03:10 a mnie zawsze przeraza jak jestem dla kogoś kimś wyjatkowym.to duża odpowiedzialność........ |