Wpis który komentujesz: | dobrym kawałkiem do słuchania o takie porze jest chyba tylko "Jesienna deprecha" Kur, mają rację, że brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś, nawet seks ( z samym sobą) jest banalny i nie kręci mnie, a tak w ogóle to tak głośno w mediach piszą o tym seksie w internecie, a ja wczoraj przez godzinę szukałem choćby króciutkiego, ale to naprawdę króciutkiego pornusika... i nic, za wszystko teraz trzeba płacić. Kurcze facet na cycki nie może za darmo się pogapić bo już mu jakieś sms, ale 0-700 każą wykonywac. Gdzie te czasy co się koleżanki w szatni za darmo podglądało, albo na wycieczkach klasowych w czasie wspólnego leżenia przypadkowo ręka na łono albo małą, niewinną(tak mi się wtedy wydawało) pierś zjechała. Teraz to albo drinka postawić, albo fure trzeba mieć dobrą, albo poprostu - jak to piszą w anonsach mieć to coś. Ja się pytam - co to kurwa jest "to coś" szukałem w słownikach encyklopediach ... brata starszego pytałem ... i nic a my w was kobietach nie szukamy tego czegoś - tylko ma nam być z wami dobrze i choć trochę musicie rozumieć nasze odchyły. i to wystarczy... no możecie nam czasem dać cycka possać - w końcu same mówicie "że wy chłopcy nigdy nie dorośniecie" - w każdym z nas jest coś z niemowlaka |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |