Wpis który komentujesz: | Kolejne z pytan natury nieznoszacej zwloki: jak robia kupe astronauci? Czy kiedy skoncza, musza rzeczona kupe lapac? Rozumiem, ze jest muszla i dopoki na niej siedzi, to kupa nie ma jak sie wydostac. Ale zalozmy, ze podnosi sie troche, bo nie siega do papieru. A jesli ma rozwolnienie? Wtedy musialby to lapac jak motylki, z siatka. Albo nawet siusiu. Ciekawa jestem, jak to wszystko wyglada. Pewnie jest jakis ciag powietrza, ktory od razu to wszystko wylapuje. A czy oni sie tam kapia?? Albo myja zeby? Boze, boze, co za natlok rozmyslan na dlugie jesienne popoludnia. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mariposa | 2004.10.24 05:33:06 juz sie zdazylam dowiedziec. Dzieki w kazdym razie. Teraz intryguje mnie co innego...skoro myja sie tylka gabka, jak wyglada kwestia mycia glowy?? Ufff.... terror | 2004.10.24 02:24:43 http://www.google.com/search?hl=en&lr=&client=firefox-a&q=how+works+toilet+on+iss&btnG=Search |