Wpis który komentujesz: | Wczorajsza imprezka no na poczatku to beznadzieja. Potem jakieś akcje sie porobiło i przynajmniej polewka była.Duzo popiliśmy, zero kaca co mnie bardzo zdziwiło, ale kolejna noc nieprzespana i kolejne budzenie o 7.00 normalnie juz myslalam, ze nie wstane. Nie tomna nie mogłam ai sie wysłowić, ani zrozumieć co kto do mnie mówi.No i jeszcze jakoś tak palca mam wybitego..ale czemu? Jeszczee na przestanku jakas baba do mnie podbija i zadaje pytanie w stylu"czy wie pani co sie dzieje na swiecie?" No i bum, bo uswiadomiłam sobie ze na serio nie wiem:/ Trza sie wziąsć za siebie, bo chyba coraz to bardziej zaczełam się bawić. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kis | 2004.10.26 14:57:57 ehh.. szukajac_siebie | 2004.10.25 20:20:49 A ja czasem, wiedząc naprawdę mało o swiecie (w sensie aktualnych wiadomości, a nie ogólnym), myślę że i tak wiem za dużo. Przepływ informacji niesamowicie szybki, wiemy co się dzieje w każdym zakątku globu, a stanowcza większość to koszmary, dramaty, i nie wiem czy warto sie tym interesować, po co... :| ...? |