Wpis który komentujesz: | Pogadalem sobie wieczorkiem z paroma osobami, odkurzylem stare znajomosci, i w zasadzie postanowilem ze wracam. Jestem juz spakowany. Jutro jednak bede szukal pracy. Nie licze na cud, nie naciskam juz, bo jestem gotowy wrocic. Wiem, ze jestem w stanie tak samo znalezc prace w polsce jezeli tylko przyloze sie do oczyszczenia swojej podswiadomosci. Moge zostac tu, moge tez wrocic. Pozostawiam to Bogu. Dawno nie pisalem, pozniejsze logi ulegly kasacji. Mam gdzies w polsce ich archiwa. Zmienilem sie tu w anglii, balem sie, ze jezeli wroce to wszystko sie odkreci i dalej bede zamkniety, szary, nikt. Ale to zalezy odemnie. A ja wybieram byc soba niezaleznie od tego gdzie jestem i z kim przebywam. Wiem, ze i tu i w polsce mam wspanialych przyjaciol. Tomorrow is a new day. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Loire | 2004.10.26 16:24:31 <lol> |