sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ta....
dowiedzialam sie dzis od mauzonka, ze bedzie sobie dom kupowal i wobec tego chce, zebym podpisala papier, w ktorym zrzekam sie jakichkolwiek roszczen do tego domu. Dom ten albowiem bedzie kupowany za udzialy red hata, ktorych to udzialow prawnie polowa mi sie nalezy.

Jakbym byla zlosliwa krowa to po prostu powiedzialabym mu niech spierdala na bambus i spotkamy sie w sadzie - gdzie bez ruszania palym palcem w bucie nalezy mi sie polowa wszelakiego majatku mezowskiego, jak psu kosc. W swietle ostatniego jego milego zachowania powinnam byla tak zrobic, nie? Calkiem niezle bym mu zycie mogla zatruc w sumie.

Nie jestem jednak taka swinia. Bedziemy sie dogadywac w temacie tego, ile mi zaplaci zeby se kupic moj podpis na tym dokumencie.
Ciekawe, z jaka wyjdzie propozycja....

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)