Wpis który komentujesz: | Sobota dobiega konca tak naprawde mamy dopiero 21:55 tak psze panstwa dzis zegarki w tyl spimy dluzej od godzinke cieszycie sie ja takkk :D. Co do filmu juz Wam wszystko mowie byl z roku 1992 wiec klasyk mozna powiedziec, ale oki rozkrecal sie z kadza chwila i byl nawet nawet :> nie ktore sceny warte obejrzenia, ale mamy zamiar ogladac takich filmow wiecej :P nowszych z "lepszymi" scenami. Co dzialo sie pozniej mozecie sie domyslac najpierw Bonnie mnie rozochocila, pozniej sie obydwoje nawzajem rozochcilismy i chulaj dusza oj takk byl bardzo przyjemnie, i goraco :> szkoda ze czas nam sie skonczyl, bo napenwo tak by sie nie skonczylo Ona jest BOSKAAAA !!!, ale za tydzien bedziemy mieli mnostwo czasu :> na promie :> wiec sami sobie wyobrazcie co sie moze dziac :> tak mam kosmate mysli bardzooooo kosmate :> A teraz wasz przeprosze, ale jestem wyczerpany Bonnie potrafi wypompowac czlowieka z energi i nie tylko :P :> Klade sie spac jutro znowu skul eh co za zycie pozniej groby i groby... a teraz wszystkim na dobranoc kolejny moj wymysl ...sen ogarnia mnie powieki coraz ciezsze... ...glos juz nieslyszalny... ...swiat staje sie banalny... ...cisza...zasypiam... ...otulam sie czarnym plaszczem snu... ...zpadam w glebie mroku... ...sniac... ...cisza...spokoj... Kocham Cię Malenstwo Moje :*** ...all we need to do is make sure we keep talking... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |