Wpis który komentujesz: | spacerowalem. po pustym mieszkaniu, a obok krzatal sie moj wspollokator i jego domowa gospodyni. na srodku lezal kot i udawal odkurzacz, a moze na odwrot? oboje leza tu od zawsze. lezalem. na sofie przy kaloryferze, z telewizora plynela slodycz amerykanskiej milosci w 10 dni. ja okrywalem sie kocem lupalem orzechy wloskie. mowia ze rozjasniaja umysl... myslalem i wciaz mysle o tym na ile sposobow chce cie przytulic. jaka melodie zagrac do ucha wytrenowanym chrapaniem, wyrazic dotykiem polowiczne oddanie w polowie jestem tylko swoj tak jak chcialas. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |