nie_zapomnij
komentarze
Wpis który komentujesz:


*Spieszmy sie kochac ludzi..tak szybko odchodza..i Ci co odchodza nie zawsze powroca...* :(


Lepiej zapalic swieczke niz narzekac na ciemnosc..moze kiedys spotkamy sie w raju..i odnajdziemy w nim bliskie osoby ktore odeszly zostawiajac nas na tym swiecie...Swieto Zmarlych jest takie przytlaczajace...sklania do refleksji i rozmyslan o sensie zycia..ale czy taki w ogole jest..? na pewno..tylko nie kazdy go jeszcze odnalazl.....Lubie chodzic wieczorem na cmentarz...czuc wtedy magie i mroczny klimat tego swieta...kiedy patrze na te wszystkie znicze mam wrazenie ze sa ludzkim zyciem...i pokazuja nam jakie ono jest kruche...i jak latwo mozna sie wypalic...doszlam do wniosku ze jesli chce sie komus o czyms powiedziec czy okazac jakis mily gest najlepiej zrobic to od razu....bo potem moze juz byc za pozno..nie znamy przeciez dnia ani godziny naszego lub czyjegos konca...:(..

 "Zyc to znaczy walczyc.."
"Zyjac dla innych - zyjesz dla siebie"
"Zycie to przedstawienie teatralne..nie wazna jest dlugos lecz wykonanie"
"Czy jest cos gorszego niz zmierc..? Zycie jesli pragniesz umrzec.."
"Coz w tym niezwyklego ze umiera czlowiek ktorego cale zycie jest niczym innym jak tylko droga ku smierci.."
"Pierwsza godzina ktora daje nam zycie zabiera tez jego czastke.."
"Najgorszym z nieszczesc jest opuscic szeregi zywych jeszcze przed smiercia.."


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
blueann | 2004.11.03 17:49:47
[przytul]

skamieniala | 2004.11.02 23:35:26

masz takie same odczucia jak ja..spacerując wieczorem po cmentarzu przyglądam się tym światełkom do Nieba i zastanawiam nad kruchością istnienia... Ehhh... :(

selenka | 2004.11.01 10:29:29

fakt... :(

wanna_be_like_me | 2004.10.31 23:05:47

no.
a to święto mi się tylko z jedną osobą kojarzy. nieważne. to było dawno.

hexe | 2004.10.31 22:55:18

nie lubię tego święta.