Wpis który komentujesz: | "Jeszcze 5 minut i wyłączam". Cos takiego powiedzialem sobie ok. 1:50 i chyba mi sie troche wydluzylo. Ach te erpegi... bo to raz obiecywalem sobie, ze na noc ich nie bede odpalal. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
noniezartuj | 2004.11.01 11:46:58 zawsze mowie *jeszcze 5 minut* a rano nie wiem co sie dzieje ;) |