Atmosfera podniecenia popolmetkowego :P
Wszystkie laski zapodniecaja sie, rozpamietuje sie to i tamto :) Iwonka wstydzi sie po tym co sie stalo i trza ja bylo bronic przed rozesmianym tlumem :)Cala reszta gada tylko o jedny. W zwiazku z tym w klasie atmosfera calkiem rodzinna :) Chociaz sa osoby ktore przez ta impreze chodza wkuuurzone jak nic...Emila tam da sobie rade, gorzej z Edytka chodzi i placze ;/ I co ja mam zrobic ?!?Tulimy tulimy i nic ...Jest za bardzo uparta ;/A wszystko przez faceta noo !
Sie porobilo ;/
A lekcje ...byly tylko dwie bo odwiedzielismy cmentarze :) Pod koniec z Magdalena zgubilysmy naszych kompanow :) I same przyszlo nam wracac :) he
Zmeczona delikatnie bo caale miasto ze dwa razy sie przeszlo :)
Teraz przydalo by sie do zeszytu zajrzec ;/ Cos tak czuje ze to nie wyjdzie ;)
O 17 na spacer...
I tak jakos minie dzien :)