saganek
komentarze
Wpis który komentujesz:

Udało się. Trzeba było tylko przeprowadzić małą demolkę całej elektroniki :) Ale mój mężczyzna też na tym utknął :)
I w końcu browar został zlikwidowany - młode pifko przelaliśmy do butelek i teraz będzie czekać trzy miesiące na "wielkie otwarcie" :).

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)