Wpis który komentujesz: | Pogoda dzisiaj strasznie paskudna - wciąż siąpi i słoneczka brak. Na szczęście jest dość ciepło, ale czy to aż tak wielkie pocieszenie? Hmmm... Odcinek piętnasty Z ochotą otworzyłem butelkę mocnego Okocimia, zapaliłem fajka i wrzuciłem do wieży płytkę "Midian" zespołu "Aion". Uporządkowałem też swój pokój, by Deathrow nie zasłabł przypadkiem i glebnąłem się wygodnie na tapczan. Zatopiłem się w miękkich, gotyckich dźwiękach i... ach, co za rozkosz, te zimne strumienie złocistego płynu cudownie działały na moje samopoczucie. Do tego kółeczka błękitnego dymu wolno rozpływające się w powietrzu... No i Deathrow przyszedł i przyniósł ze sobą kasetę z kilkoma kawałkami swojego zespołu "Ascorosy". - O, masz nowe gary! - powiedział oglądając mój sprzęt do perkusji. - Ano tak, tamte mi się rozwaliły i musiałem postarać się o nowe. Pół roku bez przyjemności, ale jest za to czym dalej wnerwiać sąsiadów. - He he, moi też nie mają spokoju, ale się przyzwyczaili i nie robią mi już wontów. Oki, przejdźmy do rzeczy - Deathrow podał mi kasetę i poprosił, bym włożył ją do swojej wieży. c.d.n. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
on_i_on | 2004.11.06 22:10:39 zgadzam sie.. nerwowy_rocznik_ | 2004.11.05 18:00:09 typowo jesienna pogoda:[[[ |