nie_ta_sama
komentarze
Wpis który komentujesz:

" Jeśli w szpitalu powiecie coś o umieraniu, nikt nie usłyszy. Możecie być pewni, że powstanie jakaś dziura powietrzna i zaczną mówić o czymś innym.(...) Jakby człowiek przychodził do szpitala tylko po to, żeby wyzdrowieć. A przecież przychodzi się tutaj także po to, żeby umrzeć."

"- A po co miałbym pisać do Pana Boga?
- Może poczułbyś się mniej samotny?
- Mniej samotny z kimś, kto nie istnieje?
- Spraw, żeby istniał."

"Podziel się z nim swoimi myślami. Myśli, których się nie zdradza, ciążą nam, zagnieżdżają się, paraliżują nas, nie dopuszczają nowych i w końca zaczynają gnić. Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz."

"-Nienawidzę moich rodziców.
- To nienawidź ich z całej siły. (...) To będzie tak, jakbyś miał kość do ogryzania. Kiedy ją już skończysz ogryzać, zobaczysz, że nie było warto."

"Więc widzisz, Panie Boże: dziś rano się urodziłem i nawet się nie zorientowałem; dotarło to do mnie gdzieś koło południa, kiedy miałem pięć lat, zyskałem większą świadomość, lecz nie przyniosła mi ona dobrych nowin; dziś wieczór kończę dziesięć lat, wiek rozumu."

"Dzisiaj przeżyłem wiek młodzieńczy i nie obeszło się bez kłopotów. Co za historia! Miałem przejścia z kumplami, z rodzicami, a wszystko z powodu dziewczyn. Dziś wieczór cieszę się, że mam dwadzieścia lat, bo myślę sobie, że uff, najgorsze mam już za sobą. Dojrzewanie to jest naprawdę syf! Dobrze, że przechodzi sie przez to tylko jeden raz!"

"Peggy Blue to niebieska dziewczynka. (...) Wygląda jak wróżka, która wpadła na chwilę do szpitala, żeby odpocząć. Ma skomplikowaną chorobę, niebieską chorobę, jakiś problem z krwią, co powinna płynąć do płuc, ale nie płynie i przez to skóra nabiera niebieskawej barwy. Czeka na operację mającą sprawić, że stanie się różowa. Ja uważam, że to szkoda, Peggy Blue bardzo podoba mi się w błękitach".

"-Ile masz lat Oskarze?
- Nie wiem. Która godzina?
- Dziesiąta. Zbliżasz się do piętnastu lat. Nie sądzisz, że czas już mieć odwagę wyrazić swoje uczucia?"

"- Czy to jeden czerwony jeep na świecie? Samochody się powtarzają.
- Uhu. Tylko rodziców ma się jednych. Szkoda."

"- Jak się ma osiemnaście lat, to nie wie się, co to zmęczenie."

"Załatwione, jesteśmy małżeństwem. Dzisiaj dwudziesty pierwszy grudnia, zbliżam się do trzydziestki i właśnie się ożeniłem. Jeśli chodzi o dzieci, postanowiliśmy z Peggy Blue, że pomyślimy o nich później."

"- I wszedłem do jej łóżka. Było nam trochę ciasno, ale spędziliśmy cudowną noc. Peggy Blue pachnie orzechami laskowymi i ma skórę tak gładką jak ja pod pachami, z tym że u niej tak jest wszędzie. (...) Robiliśmy wszystko, co robią mężczyzna i kobieta, kiedy są małżeństwem. (...) Jednego tylko nie zrobiliśmy, pocałunku z języczkiem. Peggy Blue bała się, że od tego może zajść w ciażę."

"Przeżyłem dziesięć strasznych lat. Ciężko jest być trzydziestolatkiem, to czas pełen trosk i obowiązków."

"Mam co najmniej trzydzieści dwa lata, raka, żonę na sali operacyjnej, więc znam trochę życie."

"Dzisiaj miałem między czterdzieści a pięćdziesiąt lat i narobiłem mnnóstwo głupstw."

"Fajne jest życie we dwoje. Szczególnie po pięćdziesiątce, kiedy ma się za sobą różne przejścia".

"Dziś mam już skończone sześćdziesiąt lat (...) nie jestem w najlepszej formie. (...) coraz częściej czuję się zmęczony. (...) Nie będę Ci już długo opowiadał, bo pióro zrobiło się jakieś ciężkie."

"Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami. Kryją w sobie tajemnicę. Do każdej odpowiedzi trzeba dodać "być może". Tylko na nieciekawe pytania można udzielić ostatecznych odpowiedzi."

"Im bardziej się człowiek starzeje, tym większym smakiem musi się wykazać, żeby docenić życie. Musi być wyrafinowany, stać się po trosze artystą.

"(...) teraz zostałem sam i leżę w łóżku łysy, stary, zmęczony. Ohydnie jest się starzeć. Dzisiaj przestałem Cię lubić.
Oskar."

"Szanowny Panie Boże,
Sto dzisięć lat. To dużo. Chyba zaczynam umierać.
Oskar."

"Przez ostatnie trzy dni Oskar stawiał na szafce przy łóżku kartonik. Myślę, że to Ciebie dotyczy. Napisał na nim: "Tylko Bóg ma prawo mnie obudzić"...

piękna, wzruszająca do łez, i tak prawdziwa..


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
twój nlog | 2004.12.04 19:39:25
wpis siostro wpis!

klara | 2004.11.08 14:10:34
podobanją mi si ę niektore z wybranych porzez Ciebie cytatów. chciaąłbym tę książkę przeczytac.